Poprzedni rok byl dla mnie rokiem spelnienia wielkich marzen jakimi byly zobaczenie na zywo Mistrzostw Swiata w Pilce Noznej oraz sam wyjazd do Brazylii. Poczatkowo planujac tylko mundial, szybko stwierdzilem, ze warto dostac sie do Machu Picchu, a po poznaniu Kolumbijczykow cala podroz przerodzila sie od Rio do Bogoty. Na chwile obecna wodza fantazji mnie ponosi kazdego dnia i tak jakis czas temu zaplanowalem, ze chce dojechac az na Antarktyde. Czy az tak daleko sie uda to sie okaze, bo zawsze moze zmienic sie plan. Z okazji tego, ze mamy nowy rok postanowilem napisac male streszczenie tego, czego mozecie sie spodziewac w nadchodzach 365 dniach. I choc nigdy nie lubie nieparzystych lat, to 2015 zapowiada sie calkiem niezle!
Last year was for me an year of making my dreams true. World Cup in Brasil, as well as „only” Brasil were things I wanted to reach the most in my life in 2014. In the beginning important was only football but I did not need much time to realize that my trip do not has to finish so fast. As next goal after Rio de Janeiro there was suppose to be trip to Machu Picchu, after meeting my new Columbian friends I decided to finish in Bogota. Right now, my imagination is taking me everywhere and some time ago I ve planned to reach Antarctica! If I will get so far is unknown, as a lot of things may change. Because of New Years Eve I decided to write small overview for next 365 days. Although I do not like odd dates, 2015 seems pretty nice!
1. Iquitos
Miasto polozone gleboko w… dzungli. Dotrzec mozna tam jedynie samolotem lub lodzia, a plynie sie od 4 dni do nawet tygodnia w jedna strone!
City places far far far in the jungle. Only possible way to get there is by plane or boat. That second option takes from 4 till even 7 days one side!
Czytaj dalej →
Dodaj do ulubionych:
Polubienie Wczytywanie...